Druga klasa szkoły podstawowej. Wychowanie fizyczne przejął
nauczyciel wychowania fizycznego. Plus dla Oświaty. Dziś, w 30stopniowym upale,
dzieci przebiegły swoje pierwsze kółko wokół boiska.
Syn (z przekąsem): Wcale się przy tym nie spociłem, mamo,
wiesz?
Ja (w nadmiarze przekazywanych informacji, z dwóch źródeł,
przekąsu nie wychwyciłam): Nie spociłeś się?
Syn (dając nacisk na odpowiednią część zdania): Nie, nie
spociłem się, tylko SPOCIŁEM SIĘ JAK ŚWINIA!
Witaj szkoło!!! Tęskniłam za tobą!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz